zumba
4

W życiu możesz bać się tylko jednej rzeczy.

„Wśród ludzi także jest się samotnym”.

To zdanie, które wielu z nas przypomina o jednej z niewielu lektur, na którą prawie nikt nie śmiał powiedzieć złego słowa. Bo wzruszała, zachwycała i uczyła, choć była tylko krótką książeczką czytaną w podstawówce i do bólu standardowo omawianą na lekcjach językach polskiego.

Parę lat później naprawdę zrozumiałam, co znaczyło to zdanie. Że nie jest pustym poetyckim frazesem i zlepką słów, by brzmiały mądrze i oryginalnie. Jest smutnym wycinkiem z rzeczywistości. Tej rzeczywistości, którą być może kiedyś też przeżyłeś albo – niestety – wciąż przeżywasz.

Masz Go obok siebie. Siedzicie tak blisko, że czujesz ciepło Jego ud, i jego dłonie w swoich włosach. Czujesz, że Twój oddech na chwilę przyśpiesza, ale zaraz na nowo wraca pustka. Bo gdy zwracasz się w Jego stronę i chcesz opowiedzieć o książce, którą wczoraj czytałaś, widzisz tylko pustkę i obojętność w Jego oczach. Kiedy głaskasz Jego policzek, On nawet na Ciebie nie patrzy. Ten sam człowiek, który mówił i mówi, że kocha. Ten sam człowiek, który jest tutaj i nazywa Cię swoją dziewczyną.

Dlatego właśnie pewnego dnia pojawiło się coś więcej. Coś, co będzie mogło zabić to zdanie i to uczucie, którego musiałam doświadczyć, a przed którym Mały Książę ostrzegł mnie jeszcze zanim skończyłam 12 lat.

Pojawił się taniec. Nie wiem, jak dokładnie to opisać, ale wiem, że dzień, w którym zrozumiałam, ze jest dla mnie najważniejszy, to ten dzień, którego braku powinnam bać się najbardziej.

Niczego nie powinnam była się tak bać, jak tego, że nie znajdę pasji. Że już zawsze pustka w czyichś oczach będzie dla mnie końcem świata, jego obojętność będzie jak budzik, który wybudził ze snu za wcześnie, za szybko. Zbyt brutalnie.

Popatrz na tę dziewczynę i spróbuj sobie wyobrazić, jak siedzi sama i płacze, jak coś jest nie tak. No nie da się. A później stań się taką dziewczyną.

Bo jakie to ma znaczenie, że Go nie ma, kiedy robisz coś, co sprawia, że zapominasz jak to jest widzieć pustkę w czyichś oczach?

_______________________________________________________

Znajdź mnie też tutaj 😉

facebookyoutube

  • uwielbiam małego księcia, choć długo nie dostrzegałam, a bardziej nie rozumiałam jego fenomenu. Teraz, niektóre frazesy powtarzam sobie jak mantrę.

    Podsumowanie – MEGA MĄDRZE. bo jakie to ma znaczenie, że go nie ma, kiedy robisz coś, co sprawia że zapominasz jak to jest widzieć pustkę w czyichś oczach?:) Jestem szczęśliwa.. choć niby sama – ale nie samotna. Robię to, co sprawia , że zapominam 🙂

  • Teraz masa ludzi ma depresje przez samotność i ludzkie niezrozumienie/ obojętność. To choroba tych czasów.. Chyba najczęściej jest się samotnym wśród ludzi. Takie bycie samemu wcale nie jest takie samotne jak się może wydawać..

  • Bardzo bałam się, że nie znajdę w życiu sensu, pasji. Nadal szukam. Ale jest i na to pewne lekarstwo – uczynić samą siebie swoją pasją. Sobą i swoim dniem, samopoczuciem, żartem zainteresować się w pierwszej kolejności. I choć to brzmi banalnie, to kiedy dla siebie jesteś zawsze na pierwszym miejscu to dla innych ludzi też będziesz. Przekonałam się na tym już niejednokrotnie. Kiedy sama dla siebie jestem interesująca to nie jestem samotna – bo zawsze spędzam czas w towarzystwie interesującej osoby. 🙂

  • Czytam z synkiem Małego Księcia i jest to korzyść obupolna. On rozumie swoje, ja swoje przesłania. Pasja jest w życiu bardzo ważna. Ludzie również.