marzenia
5

Przeczytaj to zanim zaczniesz spełniać marzenia.

Załóżmy, że wierzysz w złotą rybkę. Wierzysz, że istnieje i ma moc. Może spełniać każde Twoje życzenie jak za pstryknięciem palca. Do tego załóżmy, że wierzysz też w swoje własne szczęście, bo właśnie taką złotą rybkę złowiłeś. Kumpel uszczypnął Cię już kilka razy, Ty sam wypiłeś dwie kawy na obudzenie się, pomrugałeś oczami no I… ona nadal tam jest. Istnieje.

Myślisz sobie pewnie, że to ekstra. Co może być lepszego? Pieniądze? Nie, bo one stawiają ograniczenia. Marzenia są najszerszym pojęciem tego, co może chcieć człowiek. Bo mogą oznaczać cokolwiek.

Wiem jednak, że jedna z najlepszych rzeczy, jaka mnie spotkała na przestrzeni ostatnich szczególnie 2-3 lat to właśnie niespełnienie marzeń.

Chciałam mnóstwa rzeczy. Chciałam rzucać studia. Nie miałabym szansy bronić się za dwa dni.

Chciałam zmieniać zawód i zrezygnować z praktyk. Nie miałabym szansy poznać świetnych ludzi w pracy i wreszcie zacząć rozwijać się w tym kierunku.

Chciałam facetów, którzy mi się podobali. Byłabym w związku z kimś, kto mnie zdradza i traktuje jak opcję.

Chciałam odpuścić ileś autobusów i spotkań, na które ledwo zdążałam. Nie zdobyłabym pracy jako lektor angielskiego, nie poznałam kolejnych ludzi, którzy doprowadzili mnie do pasji niemieckiego.

Byłabym ciągle w tym samym miejscu.

Byłabym hedonistką.

Miałabym marzenia. Spełnione. I one by mnie zatrzymały.

Chciałam stchórzyć i nie pójść na kurs tańca. Nie poznałabym obecnego chłopaka. Nie zrozumiałabym, co naprawdę znaczy, kiedy ktoś bardziej doświadczony mówi Ci “Daj sobie z nim spokój.”

Be careful what you wish, cause you just might get it.

_______________________________________________________

Znajdź mnie też tutaj 😉

facebookyoutube

  • Nie zawsze to, czego chcemy jest dla nas dobre… A z drugiej strony nigdy nie mamy pewności, że podejmowane wybory przyniosły nam najlepszy możliwy scenariusz. Trzeba w to po prostu wierzyć. Fajnie, że wróciłaś tutaj. 🙂

    • Dorota Syguła

      Awww, nigdy nie odeszłam, tylko straaasznie mało czasu miałam, ale zamierzam tutaj bywać regularnie, dzięki że się pojawiłaś!!! ;*

  • Czasami coś się nie udaje, by coś innego mogło pójść ok 🙂

  • Myślę, że cały figiel polega na tym, żeby spełniać marzenia, ale równocześnie wymyślać nowe. 🙂 Wtedy nigdy nie osiądziemy na laurach. 🙂